Spis treści

 

 

 

Zapraszamy do lektury referatów poruszających tematy ważne i ciekawe, zarówno dla rodziców, nauczycieli i dzieci.


 

Adaptacja

Okres przedszkolny to dla dziecka czas wielu przeżyć. Poznaje ono świat, uczy się współżycia w grupie, stawia pierwsze kroki w przedszkolnej społeczności. Nowym doświadczeniom zawsze towarzyszą emocje. Czasem jest to radość innym razem smutek. Najważniejsze w tym czasie jest zbudowanie więzi między dziećmi i nauczycielem; oraz stworzenie atmosfery w której maluch odzyska poczucie bezpieczeństwa. Dziecięca tęsknota za domem nasila się w momentach: rozstania, posiłków i odpoczynku.

Lęk przed rozstaniem to jedno z najtrudniejszych uczuć z którym musi się zmierzyć małe dziecko. Przedłużanie momentu rozstania, zbyt długie pożegnania budzą w dziecku nadzieję, że nie będą musiały zostać w przedszkolu, że może mama zabierze je ze sobą. Zdarza się, że dzieci płaczą. Płacz jest naturalnym sposobem radzenia sobie z przykrymi emocjami.

Największym problemem dla dziecka jest niewątpliwie utrata poczucia bezpieczeństwa, która wynika z nieobecności osób bliskich oraz znalezienia się w zupełnie nowym otoczeniu. Dotrzymywanie umów jest podstawą dziecięcego zaufania do osób dorosłych. Rodzice muszą mieć świadomość tego, jak ważne zwłaszcza w tym trudnym okresie jest dotrzymanie danego słowa. Dziecko dokładnie pamięta obietnicę mamy, że przyjdzie po obiedzie. Jeżeli zdarzy się że mama nie przyjdzie o umówionej porze maluch traci poczucie bezpieczeństwa i często wpada w rozpacz. Nie pomogą tutaj tłumaczenia mamy, nawet jednorazowy taki incydent burzy równowagę psychiczną dziecka i sprawia, że ma ono kłopot z obdarzeniem zaufaniem osób dorosłych a proces adaptacyjny będzie trwał dłużej.

Dzieci denerwują się w porach posiłków. Przede wszystkim dlatego, że często nie czują się samodzielne w tym zakresie oraz spotykają nowe smaki. Warto wcześniej w domu uczyć samodzielności podczas jedzenia, a w przedszkolu odwrócić uwagę dzieci od nowych smaków i braku samodzielności włączając je do pomocy przy przygotowaniu posiłków - rozkładanie talerzyków czy kanapek. Dzieci włączone w te czynności od razu poczują się pewniej w nowej sytuacji i zaczną lepiej funkcjonować w przedszkolnej społeczności.

U najmłodszych dzieci poobiedni odpoczynek często wzbudza niepokój. Niepotrzebnie kojarzy im się z przymusem spania. Nie każdy trzylatek odczuwa potrzebę snu, dlatego zmuszanie dzieci do spania to postępowanie wbrew naturze. Jednak wszystkie dzieci w tym wieku powinny mieć zaspokojoną potrzebę odpoczynku., aby zregenerować siły, wyciszyć się, zrelaksować. Dzieci chętniej będą odpoczywać słuchając relaksacyjnej, spokojnej muzyki lub czytanych przez nauczyciela bajek. Dzieci bardzo chętnie słuchają czytane przez panie książeczki, które przyniosły ze swojego domu. Szczególnie dzieci, które czują się w przedszkolu jeszcze niepewnie z niecierpliwością oczekują chwili, gdy będą mogły usłyszeć opowieści z domowej książeczki.

Dzieciom najbardziej ze wszystkich potrzeb potrzebne jest zaspokojenie poczucia bezpieczeństwa. Zacznijmy budować poczucie bezpieczeństwa w przedszkolu od zapoznania z tymi i tym co obce, nowe i nieznane czyli z nauczycielem i budynkiem przedszkola. Przedszkole stanie się dla dziecka przyjemne, jeśli dziecko poczuje się z nim związane, poczuje się jego częścią. Dlatego warto przeprowadzać wiele zabaw integracyjnych, które ułatwią nawiązanie kontaktu z rówieśnikami nauczycielem.

Pierwszy okres pobytu dziecka w przedszkolu to również bardzo trudny czas dla jego rodziców. Rodzice często są zmuszeni zostawiać dziecko smutne i zapłakane. Taki obraz towarzyszy im przez cały dzień, budząc niepokój lub nawet wyrzuty sumienia. Tymczasem dziecko po kilku minutach uspokaja się i wesoło bawi z kolegami. Tego niestety rodzice nie widzą, odliczając nerwowo godziny do odbioru dziecka z przedszkola. W takiej sytuacji warto zadzwonić do przedszkola, aby uspokoić swoje nerwy i dowiedzieć się jak czuje się nasz skarb. Pamiętajmy, że zawsze warto opowiedzieć nauczycielowi o dziecku, bo wtedy będzie on mógł łatwiej do niego dotrzeć, zainteresować czymś. Należy też szczerze podzielić się obawami i troskami o dziecko.

W związku z tematem adaptacji dziecka do przedszkola warta polecenia jest książka autorstwa Corneli Nitsch "Bajki pomagają dzieciom. Opowieści, które uzdrawiają, pocieszają, dodają odwagi". Można tu znaleźć wiele ciekawych bajek o różnorodnej tematyce; między innymi rozdział o "Pierwszych doświadczeniach w grupie"(np. Kiedy dziecko nie lubi rozstawać się z rodzicami... Kiedy dziecko nie lubi dzielić się z innymi... Kiedy dziecko nie lubi przebywać w grupie...i wiele innych).


 

Alfabet wychowawcy

Akceptuj swojego ucznia.
Bądź dla niego oparciem.
Chwal Go za każdy wysiłek.
Dotrzymuj przyrzeczeń.
Egzekwuj prawa i obowiązki.
Formułuj precyzyjnie wymagania.
Gospodaruj efektywnie jego czasem.
Hamuj dyskretnie niewłaściwie zapędy.
Interesuj się Jego osobą.
Jednocz Jego rozum, ducha i ciało.
Kieruj wszechstronnie jego rozwojem.
Licz się z Jego zdaniem.
Łagodź stresy i cierpienia.
Miej cierpliwość.
Nie oszukuj Go.
Okazuj Mu zaufanie.
Pokaż Mu, że jest ważny.
Rozwijaj jego samodzielność.
Słuchaj uważnie tego, co mówi.
Troszcz się o Niego.
Ukaż Mu wartości i piękno języka.
Wierz w Jego możliwości.
Y - niewiadoma, bądź na nią przygotowany.
Zachęcaj Go do dalszej pracy.


 

Prośba dziecka

Autor: Janusz Korczak

1. Nie psuj mnie. Dobrze wiem, że nie powinienem mieć wszystkiego, czego się domagam. To tylko próba sił z mojej strony.
2. Nie bój się stanowczości. Właśnie tego potrzebuję - poczucia bezpieczeństwa.
3. Nie bagatelizuj moich złych nawyków. Tylko ty możesz pomóc mi zwalczyć zło, póki jest to jeszcze w ogóle możliwe.
4. Nie rób ze mnie większego dziecka, niż jestem. To sprawia, że przyjmuje postawę głupio dorosłą.
5. Nie zwracaj mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. O wiele bardziej przejmuję się tym, co mówisz, jeśli rozmawiamy w cztery oczy.
6. Nie chroń mnie przed konsekwencjami. Czasami dobrze jest nauczyć się rzeczy bolesnych i nieprzyjemnych.
7. Nie wmawiaj mi, że błędy, które popełniam, są grzechem. To zagraża mojemu poczuciu wartości.
8. Nie przejmuj się za bardzo , gdy mówię, że cię nienawidzę. To nie ty jesteś moim wrogiem, lecz twoja miażdżąca przewaga!
9. Nie zwracaj zbytniej uwagi na moje drobne dolegliwości. Czasami wykorzystuję je, by przyciągnąć twoją uwagę.
10. Nie zrzędź. W przeciwnym razie muszę się przed tobą bronić i robię się głuchy.
11. Nie dawaj mi obietnic bez pokrycia. Czuję się przeraźliwie tłamszony, kiedy nic z tego wszystkiego nie wychodzi.
12. Nie zapominaj, że jeszcze trudno mi jest precyzyjnie wyrazić myśli. To dlatego nie zawsze się rozumiemy.
13. Nie sprawdzaj z uporem maniaka mojej uczciwości. Zbyt łatwo strach zmusza mnie do kłamstwa.
14. Nie bądź niekonsekwentny. To mnie ogłupia i wtedy tracę całą moją wiarę w ciebie.
15. Nie odtrącaj mnie, gdy dręczę cię pytaniami. Może się wkrótce okazać, że zamiast prosić cię o wyjaśnienia, poszukam ich gdzie indziej.
16. Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie. One po prostu są.
17. Nie rób z siebie nieskazitelnego ideału. Prawda na twój temat byłaby w przyszłości nie do zniesienia. Nie wyobrażaj sobie, iż przepraszając mnie stracisz autorytet. Za uczciwą grę umiem podziękować miłością, o jakiej nawet ci się nie śniło.
18. Nie zapominaj, że uwielbiam wszelkiego rodzaju eksperymenty. To po prostu mój sposób na życie, więc przymknij na to oczy.
19. Nie bądź ślepy i przyznaj, że ja też rosnę. Wiem, jak trudno dotrzymać mi kroku w tym galopie, ale zrób, co możesz, żeby nam się to udało.
20. Nie bój się miłości. Nigdy.


Twój wspaniały mózg

1. Składa się z biliona komórek mózgowych, w tym:
- 100 miliardów aktywnych komórek nerwowych,
- 900 miliardów innych komórek, które "sklejają", odżywiają i izolują komórki aktywne.
2. Może rozwinąć do 20000 "gałęzi" na każdej ze 100 miliardów komórek nerwowych.
3. Zawiera cztery odrębne mózgi:
- część odpowiedzialną za instynkty,
- część dbającą o równowagę,
- część odpowiedzialną za uczucia,
- korę mózgową.
4. Posiada dwie harmonijnie współpracujące półkule:
- lewą ("naukową"),
- prawą ("twórczą").
5. Prowadzi "centralę telefoniczną", która przekazuje miliony informacji na sekundę pomiędzy prawą i lewą półkulą.
6. Ma osiem różnych "ośrodków inteligencji".
7. Działa na co najmniej czterech długościach fal.
8. Kieruje systemem transmisji, który na drodze procesów chemiczno-elektrycznych natychmiast przekazuje informacje do wszystkich części ciała.
9. Posiada klucz do twojej osobistej rewolucji w kształceniu się.


 

Wyżywienie dzieci od 1 roku życia do lat 3


Po bardzo dynamicznym okresie rozwoju - niemowlęcym, następuje znaczne zmniejszenie tempa wzrostu dziecka. Między pierwszym a trzecim rokiem życia dziecko rocznie wzrasta o około 10cm i zwiększa masę ciała o 2-3 kilogramy. Zmieniają się też potrzeby organizmu. Zaledwie 2-3% energii z pożywienia organizm dziecka zużywa na potrzeby wzrostu, natomiast powyżej 50% wykorzystywane jest na potrzeby rosnącej aktywności fizycznej. Dziecko zaczyna chodzić, stara się obserwować i poznawać świat, nawiązywać bliski kontakt emocjonalny z rodziną, uczy się mówić. Ciekawość świata i rozwój zdolności motorycznych powodują, że apetyt dziecka, jak również zainteresowanie jedzeniem wyraźnie się zmniejsza. Zmienia się asortyment produktów, które wchodzą w skład jadłospisu malucha, stopniowo zbliżając się do spożywanych przez całą rodzinę. W pierwszym roku życia niemowlę było zależne od mleka matki, albo zastępujących je preparatów, teraz maluch zaczyna jeść samodzielnie, na początku głównie za pomocą rąk, ale już około 2 roku życia stara się używać sztućców. Mimo kłopotów z koordynacją ruchową, nie powinno się dziecka zbyt wyręczać i karmić - nauka jedzenia jest bowiem interesująca i absorbująca oraz kształci zdolności psychomotoryczne.

Racjonalne żywienie dziecka jest możliwe tylko wtedy, kiedy ma ono prawidłowe łaknienie. Chęć i potrzeba spożywania posiłków powinny występować u dziecka samoistnie, muszą być następstwem uczucia głodu. Można to osiągnąć, gdy przerwy między posiłkami będą dostatecznie długi, do 3-4 godzin. Powinny one spożywać 3 posiłki główne i czwarty lekki, składający się głównie z warzyw, owoców i ewentualnie ciasta. U dzieci z niedoborem masy można wprowadzić 5 posiłek, również lekki. U dzieci 13-15% zapotrzebowania energetycznego powinno pokryć białko, 30% tłuszcz i około 55% węglowodany. Panuje ogólna zasada, która mówi o tym, że najbardziej wartościowym posiłkiem powinno być śniadanie i obiad, a najmniej II śniadanie i podwieczorek.

Urozmaicanie posiłków

W okresie wczesnego dzieciństwa obserwuje się zdolność zapamiętywania smaku, zapachu, rozpoczyna się kształtowanie preferencji smakowych. Przyzwyczajanie dziecka do nowych produktów procentuje w przyszłości większym urozmaiceniem diety. Dzieci, które są odżywiane monotonnie we wczesnym dzieciństwie, później mogą niechętnie odnosić się do nowych, nieznanych im produktów i potraw. W przypadku niechęci do próbowania nowości powinno się podawać nowe produkty w małej ilości i wraz z produktami, które dziecko już zna i lubi. Rodzice nie powinni jednak zmuszać dziecka do jedzenia pomimo jego wyraźnej niechęci, gdyż może to powodować powstanie nieprzyjemnych skojarzeń związanych z jedzeniem wybranych produktów i konsekwentne unikanie ich w przyszłości. Do trzeciego roku życia nie podajemy dzieciom produktów ciężko strawnych, takich jak smażone z dużą ilością tłuszczu kotlety w panierce, frytki, placki ziemniaczane, racuchy, itp., a także staramy się nie podawać zbyt dużych ilości kapusty i warzyw kapustnych - kalafior, brukselki, cebuli, a także warzyw strączkowych, szczególnie suchych (jedynie zielony groszek i fasolkę szparagową). Małe dzieci nie powinny też jadać ciast kremowych i wypieków o dużej ilości tłuszczu (np. ciasta francuskiego). Starajmy się również nie zachęcać dzieci do jedzenia produktów wysoko przetworzonych, takich jak chrupki, chipsy, a zwłaszcza dań typu "fast food". Do przygotowania potraw dla dzieci nie powinno się też używać koncentratów spożywczych (zup w proszku, rosołu w kostkach, Jarzynka, itp.), gdyż zawierają nadmierne ilości sztucznych dodatków, soli i konserwantów. Błędem jest też podawanie małym dzieciom napojów gazowanych, albo sztucznie barwionych, lepiej żeby piły soczki owocowe i warzywne. Tu należ również przestrzec przed przypadkowym wyborem soków, zwłaszcza warzywnych i mieszanych, z dodatkiem marchwi. Często zawierają one dość wysoką jak dla małych dzieci ilość szkodliwych azotanów. Dzieciom do 3 roku życia należy bezwzględnie kupować soki posiadające atest lub akceptację Instytutu Matki i Dziecka. To daje gwarancję, że zostały dokładnie przebadane pod kątem zawartości zanieczyszczeń.

Zachowanie przy stole

Dzieci lubią jeść w towarzystwie, szczególnie rówieśników. Warto też zwrócić uwagę, że dwu- i trzylatki naśladują, a później wytrwale powtarzają podpatrzone u rodziny zachowania przy stole. Warto więc uważać, aby nieuzasadnione niechęci kulinarne rodziców (np. do szpinaku albo marchewki) nie zostały przejęte przez dziecko. Nie powinno się też "nagradzać" słodyczami tego, że dziecko "ładnie zjadło" warzywa, bo maluchowi będzie się wydawało, że warzywa są produktem gorszym i jedzenie ich może być nieprzyjemne.

Umiar i regularność

Małe dzieci powinny jeść 5 lub 6 posiłków dziennie. Nie należy zmuszać dziecka do jedzenia posiłków o dużej objętości, wmuszanie jedzenia spowoduje, że pora obiadu będzie się maluchowi nieprzyjemnie kojarzyła. Lepiej raz, czy dwa razy pozwolić dziecku nie zjeść posiłku, czy pozostawić jedzenie na talerzu niż stale przełamywać naturalną u dzieci regualcję przyjmowania pożywienia i uczucia głodu i sytości. Dzieci systematycznie przekarmiane przez nadgorliwych opiekunów często mają nadwagę. Jeśli dziecko kręci główką, odpycha rękę osoby karmiącej, zaciska usta, to zwykle oznacza, że nie jest już głodne, choć czasem może się tak zachowywać również wtedy, gdy jest karmione zbyt szybko.

Wskazówki dla rodziców:
- Nie powinno się przenosić do żywienia małych dzieci zasad żywienia dorosłych, a głównie ograniczania tłuszczu, cholesterolu, jajek, a także żywienia wyłącznie produktami o dużej zawartości błonnika (razowe pieczywo, grube kasze, otręby, duża ilość surowych warzyw). Do wieku przedszkolnego dzieciom nie ogranicza się łatwo strawnych tłuszczów (masło, oleje) i cholesterolu, gdyż uczestniczą one w budowie układu nerwowego i innych tkanek.
- Nie należy nadmiernie solić lub dosładzać potraw dla dzieci gdyż wykształca to nieprawidłowe nawyki żywieniowe, które później sprzyjają nadwadze i nadciśnieniu.
- Nie należy unikać produktów uważanych za alergizujące bez wyraźnych wskazań, a po ukończeniu roku dziecko powinno próbować i przyzwyczajać się do różnorodnych produktów, chyba że wykazuje alergie pokarmowe. Zbyt monotonna dieta może prowadzić do niedoborów i ograniczać apetyt malucha.
- Nie trzeba przejmować się naturalnym szczupleniem sylwetki dziecka w okresie wzmożonego wzrostu. Nie świadczy to o niedożywieniu, ale o zużywaniu rezerw energetycznych (tkanki tłuszczowej) na cele budulcowe.
- Nie należy nadmiernie rozdrabniać produktów, bo choć przyspiesza to spożycie posiłku przez dziecko, to nie pozwala mu nauczyć się gryźć twardsze pożywienie. W przyszłości może niechętnie jeść produkty wymagające gryzienia.
- Nie należy stosować w żywieniu dzieci diet alternatywnych - wegetariańskich, makrobiotycznych i innych o dużych ograniczeniach lub nietypowych zestawieniach produktów. Nieumiejętne stosowanie takich sposobów żywienia może doprowadzić do niedoborów żywieniowych i nawet zahamowania wzrostu i rozwoju dziecka.

Zasady układania jadłospisu:
- I śniadanie: Warto podać zupę mleczną albo ciepły napój mleczny (kawa zbożowa, kakao, bawarka). Ponadto należy podać pieczywo a masłem, wędliną, serem, lub jajkiem, najlepiej w postaci past z dodatkiem zieleniny, twarożku. Zalecany jest dodatek warzyw lub owoców.
- II śniadanie: Powinno nieco łagodzić uczucie głodu przed obiadem, ale nie powinno być zbyt sycące. Dobrze jest podać małą kromkę chleba z dodatkiem produktów białkowych (serka, wędliny) lub warzywnych a do picia soki. Można też podać jogurt owocowy (ok. 1 szklanki).
- Obiad: Powinien składać się z zupy, drugiego dania i lekkiego deseru. Zupy gotujemy na wywarach jarskich (polecane zupy o wyraźnym smaku, jak pomidorowa, ogórkowa, barszcz czerwony). Zupy można zabielać mlekiem, śmietanką i ewentualnie zagęszczać mąką. Drugie danie powinno zawierać warzywa, produkt białkowy (jak mięso, jajko, ser) oraz węglowodany (jak ryż, ziemniaki, kluski, kasza). Na deser wystarczy kompot lub porcja świeżych owoców.
- Podwieczorek: Powinien być małym posiłkiem słodkim. Można podać porcję ciasta lub koktajl mleczny, mus owocowy, galaretkę. Można też podać owoce lub przetwory owocowe.
- Kolacja: Powinna być posiłkiem gotowanym. Mogą być gotowane warzywa i produkty warzywno-mięsne, ale też pieczywo i napoje z dodatkiem mleka.

Porcje powinny być niewielkie, lepiej gdy dziecko będzie chciało dokładkę, niż jeśli będzie zmuszane do jedzenia. Jeśli chcemy aby dziecko zjadało posiłki główne, nie należy mu nic podawać między posiłkami. Przed jedzeniem należy unikać męczących, dalekich spacerów, a po zabawie umożliwić dziecku 10-15 minutowy odpoczynek. Należy również zwracać uwagę, aby dziecko nie oczekiwało zbyt długo przy stole na posiłek.

Pamiętajmy, że przyzwyczajenia i preferencje żywieniowe z dzieciństwa mogą rzutować na nasze zwyczaje związane z żywieniem przez całe życie. Poza tym niedbałość w diecie dziecka może ograniczać kluczowe dla rozwoju składniki odżywcze (białko, wapń, żelazo, witaminy), przez co nasza pociecha nie osiągnie maksimum swych możliwości, może też mieć gorszą kondycję, samopoczucie i mniejszą odporność na choroby. Racjonalne żywienie jest ważne w każdym wieku, ale dla takiego malucha może być wręcz kluczowe dla rozwoju.

Dieta dziecka powinna zawierać pokarmy, które zaspokoją jego potrzeby żywieniowe niezbędne dla wzrastania i rozwoju, a produkty spożywcze i napoje o dużej wartości energetycznej, a małej odżywczej, powinny stanowić jedynie sporadyczny dodatek do prawidłowo zbilansowanej diety. Po drugim roku życia dieta powinna zawierać przede wszystkim:
- Owoce i warzywa
- Pełne (nie łuskane) ziarna zbóż
- Produkty mleczne o małej zawartości tłuszczu
- Warzywa strączkowe
- Ryby i chude mięso


 

Mamo! Tato! Idę do szkoły

Dzieciństwo to nie wyścig , to podróż.

Wkrótce rozpocznę ważny etap mojego życia. Ciekawość i otwartość na najróżniejsze jest moją naturalna cechą - postarajcie się proszę, aby mi to pozostało na resztę życia. Naprawdę chcę się uczyć, chcę poznawać nowe rzeczy i zdobywać nowe umiejętności.

Pomóżcie mi w tym - to łatwe!

Wystarczy:
- Naprowadzić mnie, informować, pomagać, zachęcać - zamiast krytykować i karać .
- Tłumaczyć mi, pokazywać, wyjaśniać, zamiast krzyczeć i lekceważyć.
- Towarzyszyć mi w moich staraniach, klęskach i sukcesach - zamiast wymagać nie jasnych i niezrozumiałych dla mnie wymagań; nie mówcie do mnie "bądź grzeczny", bo nie bardzo wiem, o co Wam chodzi. Powiedzcie mi jak mam to zrobić, a czasami pozwólcie mi na "bycie niegrzecznym"- bo to też jestem ja.
- Pomóc mi się zorganizować i nabrać potrzebnych na co dzień nawyków (odrabiania zadań, pakowania tornistra itp.) - zamiast robić coś za mnie .
- Nauczyć mnie regularności w pracy i w nauce - zamiast skokowego odrabiania zaległości: potrzebuję przewodnika a nie dozorcy.
- Być wobec mnie konsekwentnym, ciepłym i sympatycznym - zamiast obojętnym i zajętym "czymś ważniejszym".
- Pozwolić mi wierzyć w siebie: przyznać mi prawo do błędów i wspierać w ich naprawianiu - zamiast dążyć do doskonałości od pierwszego razu.
- Pamiętać, że samodzielność nie przychodzi szybko i wymaga cierpliwości - zamiast nie cierpliwie robić coś za mnie, pokazując w ten sposób swoją przewagę.
- Poświęcać mi czas i uwagę - zamiast wierzyć, że wszystko przyjdzie samo.

To pierwszy poważny krok w samodzielność, ale to nie znaczy, że będę się od Was oddzielać - tylko poszerzać swój świat o innych ludzi. Będę mieć koleżanki i kolegów, a także nauczycieli - pomóżcie mi w tych kontaktach. Jeśli zdarzą mi się konflikty z rówieśnikami - podpowiedzcie mi, jak je rozwiązywać bez zrywania przyjaźni. A jeśli nie będziecie wiedzieli, co się dzieje w szkole i jak mi idzie nauka - koniecznie spytajcie moją nauczycielkę, ona Wam podpowie i doradzi, jak mi pomóc. Towarzyszcie mi w mojej drodze przez szkołę. Będę w niej potrzebować bardzo konkretnych wiadomości.

CHCĘ ZNAĆ:
- Swoje imię i nazwisko, adres, nr telefonu, wiek i datę urodzin.
- Adres i numer swojej szkoły.
- Miejsce Waszej pracy.
- Codzienny rozkład zajęć - swój i Wasz, może zawiesimy go w jakimś widocznym miejscu.
- Następstwo / kolejność dni tygodnia i pór roku.

CHCĘ ROZUMIEĆ:
- Po co konkretnie idę do szkoły, po co mam się uczyć, po co czytać, pisać i liczyć.
- Swoje codzienne, konkretne obowiązki, jako ucznia i członka rodziny.
- Wasze wobec mnie oczekiwania: jak mam je spełniać i dlaczego.
- Zasady, według których dajecie mi nagrody i kary.

CHCĘ UMIEĆ:
- Samodzielnie się ubrać i rozebrać, a nawet zawiązać sznurówki.
- Samodzielnie korzystać z toalety.
- Zapakować do tornistra wszystkie potrzebne rzeczy.
- Właściwie trzymać kredkę, ołówek oraz nożyczki.
- Rysować szlaczki i różne obrazki.
- Kolorować gotowe figury bez wychodzenia za linię.
- Pokazać, gdzie jest góra / dół, lewo / prawo, za / przed / nad.
- Bawić się wspólnie z innymi dziećmi.
- Robić razem z Wami różne rzeczy w domu, bo to też mi się przyda w szkole.
- Śpiewać wesołe piosenki.
- Powiedzieć, o co mi chodzi.

Czy pamiętacie, jak to było dawno temu, kiedy Wy szliście do szkoły. Przypomnijcie sobie własne oczekiwania i obawy, radości i niepokoje - ja przeżywam to samo. Czy czegoś Wam wtedy brakowało? Czy czegoś się wstydziliście? Czy przeżywaliście jakieś ciężkie chwile? Pomóżcie mi uniknąć przynajmniej niektórych Waszych ówczesnych trosk i przykrości, a inne pomóżcie mi przeżyć. Macie ogromną moc: możecie sprawić, by moja nauka była od samego początku przygodą i przyjemnością i żebym się wzmacniał pokonują trudności. I nigdy nie dawajcie mi odczuć, że za moje szkolne niepowodzenia kochacie mnie mniej

Wasze Dziecko

 

 

 

 

Additional information